“Nie” dla alkoholu przy molo – jeśli nie tu, to gdzie?

Na dzisiejszą sesję Rady Miasta powrócił projekt uchwały, o który od wielu miesięcy walczy radny Dariusz Zawadzki.

Chodzi o zwolnienie popularnych schodów przy kołobrzeskim molo z zakazu spożywania alkoholu. To miejsce już wcześniej kołobrzeżanie wskazali, jako teren, w którym chcieliby oni pod chmurką legalnie wypić piwo. W związku z tym, klub radnych “Radni Niezależni” przedstawił projekt uchwały w tej sprawie  pod dzisiejsze obrady. Dariusz Zawadzki i Jacek Woźniak, zwolennicy tego pomysłu wskazywali, że dopuszczenie alkoholu w tym miejscu niosłoby za sobą konieczność ustawienia tam dodatkowych śmietników, a także toalet. Ich zdaniem pozwoliłoby więc na uporządkowanie tego terenu. Konieczne ich zdaniem byłoby również zainstalowanie dodatkowych kamer monitoringu, a także wsparcie dla służb mundurowych.

Radni powiedzieli dziś “Nie” dla tego pomysłu, a uchwała trafiła do kosza. Podkreślali przy tym, że negatywne stanowisko w tej sprawie przedstawiła policja, urzędnicy czy miejska komisja alkoholowa. Zaznaczali też, że w czasach pandemii zachęcanie ludzi do gromadzenia się na schodach nie jest dobrym rozwiązaniem. W czasie dyskusji pojawiły się jednak głosy, że gdy już pandemia ustąpi, można utworzyć taką strefę w innej lokalizacji.

Pytanie więc, jaka lokalizacja zastępcza wchodzi w grę i czy przyzwyczajenia mieszkańców da się zmienić?

Komentarze