Niesamowity prezent! Pojechali do Watykanu podarować papieżowi konia

O stadninie koni „Michalscy” mówią dziś media w całej Europie. Wszystko dzięki prezentowi, jaki właściciel stadniny przygotował dla papieża Leona XIV.

Z Budzistowa do Watykanu pojechał koń czystej krwi arabskiej, którego Andrzej Michalski osobiście podarował papieżowi. Leon XIV odbierał prezenty podczas audiencji generalnej w Watykanie. Wśród wiernych znalazła się delegacja Kołobrzegu i Budzistowa.  Andrzej Michalski podarował papieżowi konia o imieniu Proton. – Jest to arab, piękny, biały, zrównoważony i spokojny i przede wszystkim godny naszego wspaniałego papieża – opowiada nam na gorąco Andrzej Michalski, który wciąż przebywa w Watykanie.
Jak usłyszeliśmy, decyzję o prezencie dla papieża podjął, gdy dowiedział się, że jednym z ulubionych sportów Leona XIV jest właśnie jazda konna. Na spotkaniu z papieżem spędził blisko pół godziny. – Papież był zachwycony, podobnie jak my. Poświęcił nam 30 minut. Konika przyjął i powiedział, że będziemy nim wspólnie jeździli. Właśnie udajemy się do Castel Gandolfo – powiedział nam w krótkiej rozmowie właściciel podkołobrzeskiej stadniny.

Castel Gandolfo pod Rzymem to miejsce, w którym znajduje się papieska rezydencja. Jest tam również stadnina, do której trafi koń z Kołobrzegu.

Zobaczcie materiał wideo umieszczony w papieskich mediach społecznościowych.

Fot. Facebook

Komentarze