Wraz z początkiem roku musimy segregować kolejną frakcję odpadów. Taki obowiązek nałożyła Unia Europejska. W naszych wiatach śmietnikowych nie przybędzie jednak kolejny pojemnik.
Od 1 stycznia 2025 roku selektywna zbiórka odpadów tekstylnych stała się nowym obowiązkiem dla mieszkańców wszystkich gmin. Od tego dnia nie można wyrzucać tekstyliów do pojemnika na odpady zmieszane. To wymóg wprowadzony w całej Unii Europejskiej. Chodzi o zwiększenie recyklingu i powtórnego użycia tekstyliów.
Zużyte i podarte ubrania czy buty dzisiaj najczęściej lądują w koszach na odpady zmieszane. Tylko ich niewielka część jest odbierana i zagospodarowywana ponownie przez organizacje charytatywne lub przetwarzana na czyściwo (materiał używany w zakładach przemysłowych i w warsztatach usługowych do wycierania znacznych zabrudzeń smarami, olejami, farbami itp., używane są do tego celu pozyskane w recyklingu szmaty). Reszta najczęściej jest spalana. UE już kilka lat temu uznała, że trzeba to zmienić i przyjęła 30 maja 2018 r. dyrektywę zmieniającą dotychczasowe przepisy jeszcze 2008 r. A godzinę zero dla zużytych tekstyliów ustaliła na 2025 rok.
Zgodnie z nowelizowaną ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, minimum jakie gmina powinna zapewnić to umożliwienie mieszkańcom oddanie odpadów tekstylnych i odzieży do Punktu Selektywnej Zbiórki odpadów Komunalnych. Miasto Kołobrzeg ponadto nawiązało współpracę z firmą, która będzie odbierać odpady tekstylne od mieszkańców. Na ulicach staną więc specjalne kontenery, do których trafią ubrania, buty czy torebki.
Pod koniec stycznia, na terenie Kołobrzegu umieszczonych zostanie 39 pojemników na zużytą odzież i tekstylia w 21 ogólnodostępnych miejscach. Szczegółowa lokalizacja tych miejsc zostanie podana w drugiej połowie stycznia.
