Ostatnia droga do wieczności w piłce nożnej, albo…papierosie

Po śmierci osoby bliskiej rodzina wybiera sposób pochówku, chyba, że wcześniej zdecydował o tym sam zmarły. 52 proc. osób decyduje się na tradycyjny pochówek, w trumnie pozostała część na kremację i złożenie prochów w urnie. Najczęściej, w  urnie o kształcie walca lub prostopadłościanu, ale też piłki nożnej, motocyklowego kasku, czy…papierosa.

Tradycyjne urny pogrzebowe to prostopadłościany, walce, łezki wykonane z metalu, drewna (buku, dębu i sosny), czy kamienne, przygotowane z granitu i marmuru. Okazuje się jednak, że wraz z upływem czasu, nowymi możliwościami i trendami pojawiają się również nietypowe kształty urn pogrzebowych i co za tym idzie, coraz więcej  osób decyduje się na zakup takiej urny, wykonywanej na specjalne zamówienia. I tak powstają urny w kształcie piłek nożnych, kasków motocyklowych, eleganckich torebek, papierosów. Możliwości jest mnóstwo.  Sprawdziliśmy kto, w nich i za ile wyrusza w ostatnią drogę. – Mieliśmy kilka takich nietypowych zamówień – opowiada Arkadiusz Ambroziak, właściciel Centrum Usług Pogrzebowych „Regina” w Kołobrzegu.

Przeczytaj cały materiał w wydaniu papierowym Gazety Kołobrzeskiej, już w najbliższy piątek 29 lipca. Zapraszamy do lektury

Komentarze