Policja przygląda się racowisku na stadionie [WIDEO]

Kotwica Kołobrzeg – Arka Gdynia. O tym spotkaniu mówiło się nie tylko z uwagi na emocje sportowe, ale również w kotekście kibicowskim. Choć Kotwica poinformowała, że fani z Gdyni nie zostaną wpuszczeni na stadion, to mecz zakwalifikowano jako spotkanie podwyższonego ryzyka, a przyjezdni byli spodziewani na terenie Kołobrzegu.

Nad bezpiecznym przebiegiem meczu odbywającego się przy ul. Śliwińskiego czuwały służby ochrony organizatora oraz policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu przy wsparciu funkcjonariuszy z Oddziału Prewencji Policji w Szczecinie oraz Nieetatowych Pododdziałów Policji z kilku jednostek garnizonu zachodniopomorskiego. Wsparciem dla działań policjantów były patrole konne policji, przewodnicy psów służbowych oraz policyjny dron. Bezpieczeństwa na drogach prowadzących na stadion strzegli funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu. Siłami policyjnymi dowodził Komendant Powiatowej Policji w Kołobrzegu podinspektor Marcin Pilarczyk.
Wokół samego stadionu policja nie odnotowała poważniejszych prób naruszenia obowiązujących przepisów. Na trybunach podczas meczu odpalone zostały natomiast materiały pirotechniczne. – Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia osób odpowiedzialnych za to naruszenie – informuje kołobrzeska policja.

Komentarze