Kołobrzescy policjanci dzięki swojej czujności i szybkiej reakcji pomogli uratować życie małej sowy. Potrącone zwierzę leżało na drodze, a przez złamane skrzydło nawet nie próbowało odlecieć. Funkcjonariusze zaopiekowali się zwierzęciem i przekazali pod fachową opiekę.
W miniony weekend, kołobrzescy policjanci w czasie patrolu zwrócili uwagę na to, jak pojazd przed nimi nagle się zatrzymuje. Funkcjonariusze zauważyli, że na drodze leży mały ptak. Zwierzę się nie poruszało. Mimo to podbiegli w to miejsce i stwierdzili, że mała sowa żyje, ale jest bardzo wystraszona i została prawdopodobnie potrącona. Policjantom na miejscu pomogła kobieta, która oddała im miękki ręcznik, w który mogli bezpiecznie wziąć wystraszone zwierzę. Dzięki ich czujności i szybkiej reakcji sowa przeżyła i została przekazana pod fachową opiekę. Był to puszczyk, czyli gatunek sowy najczęściej spotykany w tej części Europy.