Pomagała w nurkowaniu przy zatopionym wraku – teraz trafiła do Skansenu Morskiego

Kabina asekuracyjna “Ania” trafiła do Skansenu Morskiego. Chodzi o konstrukcję wykorzystaną 50 lat temu w czasie wyprawy do zatopionego na Bałtyku wraku niemieckiego okrętu MS “Wilhelm Gustloff”.
Nowy eksponat stanął dziś w morskim oddziale kołobrzeskiego Muzeum Oręża Polskiego. Kabina asekuracyjna “Ania” została użyta przez Gdański Klub Płetwonurków “Rekin”, który zrealizował wyprawę nurków na wrak okrętu zatopionego 19 Mm na północ od Łeby. Był to pierwszy i jedyny dotychczas w Polsce przypadek zbudowania dla celów nurkowych kabiny asekuracyjnej, która rzeczywiście została wykorzystana w czasie wyprawy, w 1973 roku. Gustloff sto statek, który zatonął w 1945 roku trafiony trzema torpedami wystrzelonymi z radzieckiego okrętu podwodnego. Na swoim pokładzie miał co najmniej 6600 pasażerów.

Kabina jest już dostępna do zwiedzania w Skansenie Morskim.

Komentarze