Popadało, więc turyści wsiedli do aut – straż miejska ma co robić

Stały element wakacji w Kołobrzegu – przy brzydkiej pogodzie miasto korkuje się niemal w każdej dzielnicy.

Podobnie jest oczywiście w centrum, gdzie kierowcy rozpaczliwie poszukują miejsca do zaparkowania i kręcą się bez końca korkując tym samym przepełnione pojazdami ulice. Nie brakuje jednak i takich, którzy idą na skróty i po prostu pozostawiają auta, gdzie popadnie. Klasyczny przykład – ulica Katedralna. Od lat kierowcy parkują samochody po jej prawej stronie utrudniając przejazd innym kierowcom. Sami doświadczyliśmy tego tuż przed godz. 17 z trudnością przejeżdżając tą drogą. W tym przypadku po chwili na miejscu pojawiła się jednak straż miejska. Może wizyta w straży i mandaty nauczą kierowców myślenia?

Komentarze