Przez lata pomagał innym, a teraz sam potrzebuje pomocy. Przy latarni morskiej trwa festyn charytatywny „Budzimy Piotrka” zorganizowany z myślą o strażaku, który uległ tragicznemu wypadkowi.
Piotr Milczarek to kołobrzeski strażak, który wracając po służbie do domu był świadkiem wypadku na drodze S6. Niosąc pomoc poszkodowanej kobiecie sam uległ tragicznemu wypadkowi – potrąciło go jedno z nadjeżdżających aut. W stanie krytycznym trafił do szpitala i do dziś przebywa w śpiączce. Aby odzyskać zdrowie strażak będzie wymagał długotrwałej i kosztownej rehabilitacji, a obecnie przebywa w warszawskiej klinice Budzik. Bliscy mężczyzny, koledzy z macierzystej jednostki oraz ochotniczych straży pożarnych z regionu postanowili zorganizować festyn, z którego dochód zostanie przeznaczony na leczenie Piotra.
Impreza trwa w porcie, na skwerze Komandora Stanisława Mieszkowskiego. Na miejscu poza pokazami sprzętu, symulacjami akcji ratunkowych strażacy przygotowali atrakcje dla najmłodszych i stoiska gastronomiczne. Na scenie trwają występy artystyczne. Są też licytacje, z których dochód zostanie przeznaczony na leczenie Piotra. Festyn potrwa do godz. 20. Warto pojawić się w okolicach latarni morskiej.
Leczenie strażaka cały czas można wspierać wpłacając pieniądze poprzez portal Siepomaga.pl