Już tylko miesiąc pozostał do tego, by teren Nadmorskiego Parku Kultury w Podczelu ponownie odwiedziły tysiące fanów muzyki. Dziś poznaliśmy techniczne szczegóły imprez, które tego lata odbędą się w Podczelu.
Krzysztof Bartyzel zapowiedział szereg nowych rozwiązań, które mają poprawić komfort uczestników festiwali, mieszkańców i osób współtworzących imprezy. Organizatorzy zupełnie odmienili transport i komunikację na teren festiwalowy. Przeniesiony zostanie przystanek autobusowy, miejsca parkingowe, a także postoje taksówek i busów. Powstanie też specjalna strefa kiss&ride dla osób, które chcą przyjechać po swoich bliskich bawiących w Podczelu. Krzysztof Bartyzel zaznaczył także, że nie powtórzą się problemy z dojazdem i powrotem z imprez. Dzięki wsparciu marszałka województwa uda się wynająć wystarczającą liczbę autobusów od Komunikacji Miejskiej. Wytyczone zostaną także specjalne korytarze dla pieszych, rowerzystów i osób poruszających się hulajnogami, by nie kierowały się one na drogę krajową nr 11.
Organizator mówił także o przeorganizowaniu strefy gastronomicznej, o budowie kanalizacji i nowej firmie sprzątającej, która ma zapewnić czystość w czasie imprez. Zmianą będzie też to, że na festiwalach nie będziemy już płacić zegarkami, które były formą biletu. W barach i punktach gastronomicznych funkcjonować będą zwykłe płatności bezgotówkowe. Była też mowa o line-upie na SF, który zdaniem DJ Krisa jest bardzo obiecujący, powrocie afterparty na plażę centralną, czy polu namiotowym przy którym pojawić ma się sklep. Bartyzel odniósł się również do zarzutu o to, że więcej uwagi poświęca nowemu festiwalowi.
