W ubiegłą sobotę w Ustroniu Morskim odbył się I USTROŃSKI DOGTREKKING.
W imprezie wzięło udział 48 uczestników oraz 38 psów różnych ras. Po przejściu trasy na wszystkich uczestników czekał poczęstunek przy ognisku oraz upominki. Podczas Dogtrekkingu można było wziąć udział w zbiórce pieniędzy na ustrońskie zwierzaki „bezdomniaki”, zorganizowanej przez Manufakturę Chleba w Ustroniu Morskim. Za zebraną kwotę zostaną zakupione m.in. klatki-łapki oraz transportery. – Uważam, że imprezę można uznać za bardzo udaną. Dopisywała pogoda oraz humory – to był po prostu piękny dzień spędzony aktywnie na świeżym powietrzu. Odzew był tak duży, że zabrakło dla wszystkich chętnych numerów startowych. A nie startowali wyłącznie mieszkańcy Ustronia. Na starcie znaleźli się mieszkańcy Koszalina, Kołobrzegu, była nawet para z Szamotuł. Do tej pory słyszę wiele miłych słów odnośnie imprezy oraz opinie, że takich aktywizujących imprez powinno być więcej. Dlatego wiem, że był to pierwszy, ale nie ostatni ustroński dogtrekking – mówi Katarzyna Kocłajda.
Impreza była zwieńczeniem projektu „Ustronie Morskie – Gmina Przyjazna Zwierzętom”, który uzyskał dofinansowanie ze środków programu Działaj Lokalnie Polsko – Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce Fundację Nauka dla Środowiska.
Przygotowanie imprezy wsparło Koło Gospodyń Wiejskich Ustronie Morskie, Gminny Ośrodek Kultury oraz Urząd Gminy w Ustroniu Morskim.