Jeden z największych placów zabaw w Kołobrzegu przechodzi właśnie metamorfozę. W Ogródku Jordanowskim przy ul. Unii Lubelskiej ruszyły prace rozbiórkowe.
Chociaż charakterystyczna górka na tym terenie pozostanie, to znika właśnie znajdujące się tam miejsce ukrycia ludności z czasów II wojny światowej. – Jesteśmy w posiadaniu ekspertyzy budowlanej, która jasno wskazuje, że obiekt nie nadaje się do wykorzystania na cele schronu, a co więcej, próba jego ewentualnego odtworzenia będzie ekonomicznie nieuzasadniona – tłumaczył w marcu Tomasz Barszczak z wydziału zarządzania kryzysowego urzędu miasta.
Urzędnicy podpisali umowę z wykonawcą, który za 1,7 mln zł stworzy tu miejsce do wypoczynku w klimacie safari. Ma na to 180 dni. Pojawią się tu zupełnie nowe zabawki, a teren zostanie na nowo ogrodzony, oświetlony, a całość zyska także monitoring. Będą także nasadzenia zieleni. Plac zabaw zyska zupełnie nową aranżację w stylu ekodżungli. Finalnie zobaczymy tu domek na drzewie, dzikie zwierzęta, zjeżdżalnie czy wspinaczki, a z nowości „fabrykę piasku” i stół ogrodniczy. W planie są warsztaty sadzenia roślin.
