Zobaczcie Hossoland z lotu ptaka. Kiedy otwarcie?

Są postępy na budowie nowego parku rozrywki Hossoland, który powstanie w Brojcach  pod Gryficami. Na budowie najnowszej inwestycji Grupy Hosso widać już coraz więcej obiektów. Według zapowiedzi park zaoferuje gościom m.in. kolejki górskie i karuzele.  Będzie to pierwszy tego typu projekt w północnej części Polski. 

– W Hossolandzie widać już zaawansowane prace budowlane! Prace idą z pełną mocą, a budynki coraz bardziej nabierają kształtów – czytamy na Facebook’u Hossolandu.

Pojawiły się jednak nowe informacje o zmianie terminu otwarcia parku. Otwarcie planowane było na wiosnę tego roku, jednak inwestorowi nie udało się zakończyć inwestycji w tym czasie. Nowej daty otwarcia jeszcze nie podano. Nieoficjalnie mówi się, że otwarcie parku zaplanowano na czerwiec 2025 roku.

Miejsce na weekendowy wypad

Mieszkańcy Kołobrzegu z niecierpliwością oczekują zakończenia budowy i otwarcia parku. Brojce, w których powstaje Hossoland, znajdują się w odległości zaledwie 35 km od miasta, a dzięki drodze ekspresowej S6 można dojechać tam w niecałe 30 minut. To zdecydowanie mniejszy dystans niż ten, który trzeba pokonać, żeby dotrzeć do innych parków rozrywki w Polsce. – Mieszkańcy tej części Polski zawsze musieli odbyć daleką podróż, żeby móc bawić się w parkach rozrywki, co wiązało się z co najmniej kilkudniową wycieczką– mówi Karen Hovsepyan, wiceprezes Grupy Hosso. –Teraz będą mieli okazję do tego, żeby aktywnie spędzić weekend bez potrzeby wyruszania w dalekie wyprawy po Polsce– dodaje.

Realizowane działania

Tematycznym Parku Rozrywki Hossoland planowanych jest wiele atrakcji, takich jak m.in. rollercoastery, baśniowe krainy tematyczne, pokazy magii – każdy, niezależnie od wieku znajdzie rozrywkę dla siebie. Do tego inwestor planuje stworzyć 6000 miejsc parkingowych przygotowanych na przyjazd turystów z całej Polski i zagranicy. Wszystko to powstaje we współpracy z doświadczonymi w tej dziedzinie projektantami, którzy pracowali przy budowach wielu parków rozrywki na całym świecie.

fot. Mateusz Ruzik

 

 

Komentarze