Samochód osobowy nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Rozpoczyna się pościg, a samochód doprowadza do zderzenia z pociągiem. Na miejscu jest kilkadziesiąt osób poszkodowanych – taki był scenariusz dzisiejszych ćwiczeń przy torowisku w okolicach ulicy Okopowej.
Mieszkańców okolicznego wieżowca, którzy z niepokojem przyglądali się pojawiającym się na miejscu służbom uspokajamy – były to jedynie ćwiczenia w razie wypadku masowego i na miejscu nikt nie ucierpiał. – Spotykamy się już po raz czwarty i zawsze dzięki tym ćwiczeniom można wyciągnąć dużo wniosków – mówi Mateusz Giec, z grupy „Paramedic”, która jest inicjatorem ćwiczeń. W działaniach wzięły udział jednostki straży pożarnej z powiatu kołobrzeskiego, a także policja, straż miejska, straż ochrony kolei i straż graniczna. Nie zabrakło też ratowników medycznych, którzy musieli udzielać pomocy rannym. Scenariusz przewidywał również takie wydarzenia, jak panika czy agresja poszkodowanych lub oddalenie się z miejsca wypadku. Tu do akcji ruszył policyjny pies tropiący. – Działania straży pożarnej i innych podmiotów polegały na tym, żeby ewakuować osoby zakleszczone w pojeździe, jak i znajdujące się w pociągu – opisuje Karol Milczarek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Cała akcja zakończyła się powodzeniem, a służby przećwiczyły skoordynowane działania.