Śmiertelny wypadek na S6

Do tragicznego wypadku doszło dziś nad ranem na drodze ekspresowej S6 pomiędzy Kołobrzegiem a Koszalinem.

Na pasie prowadzącym w stronę Szczecina w okolicach Borkowic kierowca mitsubishi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery energochłonne. Kierujący i jeden z pasażerów zdołali opuścić pojazd. W środku pozostał natomiast drugi z pasażerów. W tym momencie w mitsubishi uderzył jadący w tym samym kierunku peugeot. Uderzenie było na tyle mocne, że doprowadziło do śmierci 24-latka, który utknął w mitsubishi.

Na miejscu pracowała policja i prokurator. Obecnie droga jest już przejezdna.

Komentarze