Straż miejska dziś poucza – kierowcy nadal nie patrzą na znaki

Drugi dzień nowej organizacji ruchu w centrum miasta, a na ulicy Armii Krajowej wciąż oglądamy ten sam scenariusz. 

Kierowcy nadal nie patrzą na znak zakazu i przejeżdżają przy katedrze w stronę ratusza. Na końcu ulicy już czeka na nich straż miejska. Strażnicy mają dziś ręce pełne roboty, gdyż co chwilę pojawiają się kolejni kierowcy, którzy jeszcze nie zdążyli się zorientować, że coś w centrum się zmieniło. Notorycznie pojawiają się kolejne osoby, które jadą lewym pasem przez całą ulicę Armii Krajowej nie patrząc na to, że z naprzeciwka może nadjeżdżać inny pojazd. Nie brakuje też takich, którym uwagę zwracają przechodnie. Najlepsze miejsca obserwacyjne mają stojący przy katedrze taksówkarze, którzy uświadamiają kolejnych kierowców, że nie mogą przejeżdżać tą ulicą. Później scenariusz wygląda następująco: nerwowe cofanie lub zawracanie aż do skrzyżowania, w którym pojawia się kolejny zdziwiony kierujący.

 

Komentarze