Mieszkańcy małych i średnich miejscowości nie muszą wcale zazdrościć stylowych galerii handlowych dużym metropoliom. Od kilkunastu lat w północnej i zachodniej części Polski, poza wielkimi aglomeracjami, powstają Galerie Hosso, które podbijają serca tysięcy kupujących. Czemu zawdzięczają swoją popularność?
Tego tutaj brakowało!
O sukcesie Galerii Hosso decyduje m.in. ich przemyślany format, profesjonalne zarządzaniei dobra lokalizacja. Dla przykładu – Galeria Hosso w Gryficach znajduje się w samym sercu zabytkowego miasta, zlokalizowanego w sąsiedztwie licznych nadmorskich kurortów. Zróżnicowana oferta handlowa pozwala na codzienne zakupy w dogodnej lokalizacji. Mieszkańcy 14 miast w województwie zachodniopomorskim i lubuskim, w których znajdują się Galerie Hosso, mogą rzucić się w wir zakupowego szaleństwa, wybierając produkty ulubionych marek, a w międzyczasie odwiedzić kawiarnię, pizzerię czy sushi bar. –Tego u nas brakowało – można usłyszeć podczasotwarć, które ściągają tłumy klientów.
Zakupy plus miłe chwile
Zgodnie z wyzwaniami nowoczesnego handlu, Galerie Hosso pozwalają w jednym miejscu połączyć funkcje zakupowe i rozrywkowe. A wszystko to w przyjaznej przestrzeni, która nie przytłacza swoją powierzchnią i przede wszystkim jest blisko domu. – Chcemy, żeby mieszkańcy mniejszych i średnich miast, takich jak Świdwin, Barlinek czy Police, mogli połączyć zakupy z przyjemną formą spędzania czasu – mówi Hrayr Hovsepyan, prezes Grupy Hosso. – W zależności od danej lokalizacji, w naszych galeriach klienci znajdą różne sklepy znanych marek, eleganckie restauracje, kawiarnie,a nawet kino
i centrum fitness– dodaje Hrayr Hovsepyan.
Globalne i lokalne marki
Galerie Hosso oferują klientom produkty i usługi marek, które nie zawsze dostępne były w mniejszych miastach. Są to marki modowe (m.in. Sinsay, Lee, Wrangler, Medicine, Diverse, CCC), marki usług i produktów jublilerskich (m.in. W. Kruk, Yes), kosmetycznych (m.in. Rossmann, Douglas), sportowych (Martes, 4F), branży home & deco (m.in. Tedi, Pepco) rtv agd(Neonet), operatorów telefonii komórkowej, usług optycznych, bankowych i wielu innych. Jest z czego wybierać! – Galeria Hosso współpracuje z sieciowymi markami, ale jest otwarta także na lokalnych klientów – mówi Karen Hovsepyan, wiceprezes Grupy Hosso. –W jednym miejscu można kupić ubrania z nowej kolekcji znanej modowej firmy, spróbować pysznej kawy i pieczywa z lokalnej piekarni – dodaje Karen Hovsepyan.
Dobrego nigdy dość!
Model biznesowy Galerii Hosso sprawdził się już w 14 lokalizacjach– m.in. w Drawsku Pomorskim, Złocieńcu, Kołobrzegu, Koszalinie, Gubinie, Białogardzie i w Szczecinku. Obecnie wtrakcie budowy jest galeria w Żarach.Zainteresowanie najemców współpracą z Galeriami Hosso to dowód na potencjał miast, w których galerie są zlokalizowane. Grupa Hosso nieustannie się rozwija, poszukując nowych inwestycji w małych i średnich miejscowościach na terenie całej Polski.Doskonale rozwijający się biznes pozwala właścicielom realizować inne śmiałe plany inwestycyjne. Do nich należy z pewnością rozpoczęcie pod Gryficami budowy największego w naszej części Europy tematycznego parku rozrywki Hossoland.
art. sponsorowany / fot. pixbay
