Do nietypowego zdarzenia drogowego doszło dziś rano przy ulicy Koszalińskiej.
Samochód osobowy wjechał w ogródek należący do restauracji McDonald’s. Opel rozbił szklane ogrodzenie, a następnie staranował część stolików. Kierowca nie wjechał jednak w restaurację z własnej winy. Na miejscu doszło do zderzenia z innym samochodem. Opel został uderzony przez Volkswagena. Kierowca opla wówczas stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w ogródek. Kierujący VW został uznany winnym i ukarany mandatem w wysokości 2000 zł. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Na szczęście w momencie zdarzenia nikt nie przebywał w pobliżu i nikt z pieszych, ani gości restauracji nie ucierpiał, a całe zdarzenie zostało zakwalifikowane, jako kolizja drogowa. Pojazdy już usunięto sprzed wejścia do McDonald’s. Droga przed restauracją jest przejezdna.