Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wytypowała wykonawcę koncepcji dla kolejnego i zarazem ostatniego odcinka drogi ekspresowej S11. Połączy on Piekary Śląskie z autostradą A1, co ma w efekcie usprawnić transport z Górnego Śląska z Pomorzem Zachodnim już w 2026 roku.
Dokończenie drogi S11 stanowi dla GDDKiA jeden z ważniejszych projektów drogowych. Dzięki wybudowaniu ekspresówki w relacji Radzionków-Piekary Śląskie, pokonanie trasy z Kołobrzegu do węzła Piekary Śląskie zajmie około 5 godzin. Zanim jednak będziemy mogli wybrać się w tak szybą podróż, drogowcy muszą wytypować wykonawcę koncepcji, a później realizatora prac. Do przetargu o wykonanie pierwszej części (elementów koncepcji programowej dla drogi), zainteresowanych było 11 podmiotów.
– Jeśli do 27 stycznia nie wpłyną odwołania od wyboru oferty, to podpisanie umowy mogłoby nastąpić w pierwszej połowie lutego. Dokumentacja projektowa powinna zostać opracowana w czasie nie dłuższym niż 15 miesięcy od dnia zawarcia umowy – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Trasa stanowić będzie szybkie połączenie Górnego Śląska m.in. z Poznaniem oraz Pomorzem Zachodnim. Do 2030 roku, po realizacji wszystkich odcinków, cała trasa S11 będzie liczyć ponad 580 km, a wraz ze wspólnym przebiegiem S6 od Kołobrzegu do Koszalina blisko 620 km. W województwie śląskim S11 będzie miała długość około 65 km. – Do 2030 roku, po realizacji wszystkich odcinków, cała trasa S11 będzie liczyć ponad 580 km, a wraz ze wspólnym przebiegiem S6 od Kołobrzegu do Koszalina blisko 620 km – wyjaśnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.