Setkami barw mienił się w sobotni wieczór Skwer Pionierów i Plac 18 Marca.
Wszystko za sprawą kolejnej edycji „Nocy Kolorów”, która odbyła się w naszym mieście. Iluminacje świetlne i lasery pokazały Kołobrzeg zupełnie w nowym obliczu. Całość uzupełniła muzyka i pokaz teatru ognia. Widowisko zgromadziło bardzo dużą grupę odbiorców. – Czegoś takiego mi brakowało podczas pobytu w waszym mieście, bo nie samą plażą człowiek żyje – śmieje się pani Wioletta, turystka z Poznania. – To świetny pomysł, wszystko wygląda naprawę magicznie, a idealna pogoda to wisienka na tym kolorowym torcie. Światło odegrało pierwsze skrzypce w centrum, dzięki licznym instalacjom świetlnym. Kule disco tworzyły efekt miliona małych drobinek światła rozproszonych po terenie Placu 18 Marca. Dodatkowo, niezwykły spektakl dawały kolorowe żyrandole w kształcie meduz sterowane światłem, ogromne wiatraki, odbijające światło w różnych kolorach czy psychodeliczne drzewa i chińskie lampiony XXL, zawieszone wysoko między drzewami.