Zabrakło tak niewiele. Próba przepłynięcia Bałtyku przerwana

Morze Bałtyckie wciąż niepokonane – Bartłomiej Kubkowski musiał przerwać swoją próbę przepłynięcia ze Szwecji do Polski wpław.

Pływak był już na ostatniej prostej. W wodzie spędził ponad dwie doby. W międzyczasie zmieniona została meta i zamiast Mrzeżyna miał on dopłynąć do Dziwnowa. Kubkowski pokonał zdecydowaną większość trasy. Niestety, nad ranem jego załoga poinformowała, że na 11 km przed osiągnięciem celu musiała wyciągnąć pływaka z wody. Jego stan określany jest jednak jako dobry i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obecnie można się domyślać, że taką decyzję spowodowało ekstremalne już zmęczenie organizmu i pogarszające się warunki pogodowe. Czekamy na oficjalny komunikat teamu Kubkowskiego. Warto zaznaczyć, że była to czwarta próba, w której „Foka” był najbliżej osiągnięcia celu. Pamiętajmy również o drugim celu całej akcji, jakim jest zbiórka na dzieci z fundacji Cancer Fighters.

Komentarze