„Zapraszam do świata mojej muzyki”

Gazeta Kołobrzeska często opisuje losy artystów, których twórczość jest już znana szerokiej publiczności. Nie zapominamy jednak o kołobrzeżanach również mających pasję, której się poświęcają i chcieliby podzielić się nią z szerszą publicznością. Jedną z takich osób jest Łukasz Marcińczak, który tworzy szeroko rozumianą muzykę elektroniczną.
Jak mówi Łukasz, muzyka była obecna w jego życiu od dziecka. – Wszystko zaczęło się jak miałem pięć lat, kiedy mój ojciec zabronił mi podchodzić do pianina, bo przecież miałem zostać rybakiem. Wtedy obiecałem sobie, że zostanę muzykiem. Później w podstawówce muzycznej przyszedł klarnet, którego prędko zamieniłem na gitarę elektryczną i na grę w zespole garażowym – opowiada Łukasz. Plany artystyczne odłożył jednak na lata, gdy skupił się na pracy zawodowej. Muzyka powróciła w momencie, gdy rozpoczął pracę na Morzu Północnym, na statkach ratowniczych przy wydobyciu ropy naftowej. Droga do pracy dłużyła się niemiłosiernie, gitara pozostała w domu, a chęć tworzenia sprawiła, że Łukasz postanowił robić muzykę elektroniczną. Nie potrzeba do tego specjalnego studia i wożenia instrumentów. Wystarczy komputer, zaangażowanie i pasja.
Jak powstają jego kawałki? – Inspiruje mnie natura i to co obserwuję i czuję. Później transformuję te doświadczenia w muzykę. Chyba nazwałbym to „energy dynamics” – opowiada. Chociaż sam tworzy muzykę elektroniczną, to na co dzień słucha również innych gatunków, od muzyki klasycznej przez jazz i mocnego rocka. Szczególne miejsce w jego sercu zajmuje Antonio Vivaldi. Jego kawałki to jednak muzyka nowoczesna, energetyczna. Zapytaliśmy go o utwór własnego autorstwa, który szczególnie ceni, lecz w odpowiedzi usłyszeliśmy, że to tak jakby spytać, które ze swoich dzieci kocha się najbardziej.
Łukasz zachęca, by każdy sam ocenił jego muzykę. Zaprasza do odwiedzenia kanału na Youtube, gdzie można zapoznać się z jego twórczością.- Niech to będzie moją przyjemnością, aby zaprosić Państwa do posłuchania mojej muzyki. Have a nice journey! – zachęca twórca, a link do kanału znajdziecie poniżej.

https://www.youtube.com/channel/UCBEoz54I4BxEyGm-BmFrCfA

Komentarze